Finał czas zacząć.

Dzisiaj o godz. 19:00 rozpocznie się w Krakowie pierwsze finałowe starcie o mistrzostwo Polski w hokeju na lodzie. Zmierzą się w nim Cracovia Kraków i GKS Tychy – te same drużyny, które również rok temu w tym samym czasie walczyły o to samo trofeum. Mimo tylu podobieństw ten sezon był/jest inny. Po pierwsze jest oznaczony 08/09, a nie 07/08, ale to tak na marginesie. Tym razem sezon zasadniczy zakończył się sukcesem Cracovii, która na przestrzeni całego sezonu prezentowała wyrównany i co ważne wysoki poziom. Tyszanie w tym sezonie mieli kilka perturbacji. Główna z nich dotyczy ich lodowiska. Było ono remontowane i odbiło się to na wynikach tyskiej drużyny. Nawet do tego stopnia, że do ostatniej kolejki musiała ona walczyć z GKSem Jastrzębie o prawo gry w grupie mocniejszej. Gdy wrócili na swoje śmiecie, wróciła forma, wróciły wyniki, a tym samym możliwość rewanżu za zeszły finał. Czy im się to uda? Wątpię. Cracovia obrońca tytułu, Cracovia krótsza droga do finału i Cracovia pierwsza po rundzie zasadniczej, a dzięki temu większa ilości spotkań na własnym lodzie. Gdy Tyszanie jeszcze 3 dni temu walczyli z Podhalem w 6. meczu półfinałowym Cracovianie zapewne siedzieli wygodnie w fotelach i przyglądali się rywalom. Mieli oni 5 dni więcej na odpoczynek, co przy napiętym kalendarzu meczy finałowych może mieć kluczowe znaczenie. Wiem, że pojawia się tutaj określenie ‘rytm meczowy’. Jednak rytm meczowy, a granie co 2 dni, a czasami nawet z dnia na dzień, to jak na polskie warunki dwa różne pojęcia. Związku z tym i innym po raz drugi w tym sezonie będę zmuszony kibicować zawodnikom z małopolski, gdyż będą grali o ‘moją przyszłość’.

Cracovia KrakówGKS Tychy transmisja o godz. 19:00 TVP Sport.

5 thoughts on “Finał czas zacząć.”

  1. O prosze:) a kto to wrócił ? 😀 witamy witamy:) A tak z ciekawości (pytanie godne amatora) do ilu zwycięstw grają? 🙂 Nic a nic nie interesuje się hokejem,ale wcześcniejszy kupon budzi szacunek więc może też cos pokombinuje;)
    Pozdrowienia z Gliwic.

    Like

  2. Witam.
    Mam nadzieję, że przez te 7 miesięcy które nic nie pisałem, regularnie co wieczór patrzyłeś na bloga z nadzieją, że pojawiło się coś nowego… ;p
    Grają do 4 zwycięstw. Jutro mecz w Krakowie, a potem: 12.03 i 13.03 Tychy i w razie potrzeby 16.03 Kraków, 18.03 Tychy i 20.03 Kraków. Jak widać 4 mecze w 5 dni. To tylko w Polsce jest możliwe.
    Niestety exp nie zaoferował zakładu na zwycięstwo w serii, a szkoda, bo byłbym o jeden krok bliżej do celu. Spotkanie właśnie się skończyło i po rzutach karnych wygrała Cracovia. Sam mecz dla zwykłego kibica rewelacja. Najpierw w ponad minutę Tychy wychodzą z 2-2 na 2-4, a potem Craxa w ostatnich 30 sek. robi 4-4…

    Like

  3. Ooo faktycznie szaleństwo 🙂 Tak sobie myśle ze skoro to takie „wyrównane” to chyba jednak odpuszcze:P (nie małe znaczenie ma tu moja wiedza o hokeju:D A co do zerkania na bloga to może nie codziennie:) ale od czasu do czasu zdarzyło mi się. Pewnie to nie miejsce na pytania „osobiste” ale konta na naszej klasie nie mam więc wybór ograniczony:) Jak tam po studiach? Praca? (tylko nie mów, że pracujesz w zawodzie:P Kariera piłkarska? Może być po krótce-bez wnikania w szzegóły (nie wiadomo kto jeszcze czyta te Twoje wypociny:))) Pozdrawiam

    Like

Leave a comment