PLH

:hokej: KTH Krynica – Stoczniowiec Gdańsk

Zawsze ciężko mi przejść obojętnie obok spotkania kryniczan. Nie ukrywam, że drużyna z I ligi zawsze będzie dla mnie outsiderem tych rozgrywek. Aż dziw bierze, że nie doznali porażki „już” od dwóch spotkań. Najpierw zwycięstwo z Sanokiem 4-2 (ale to jeszcze zeszły rok), a w poniedziałek 4-3 po karnych z Toruniem (KTH prowadziło już 3-0). W troszkę odmiennej sytuacji jest Stocznia. Ci z kolei pod koniec 2009 r. zanotowali dwie porażki. Ta pierwsza 5-7 z Unią oczywiście nie dziwi 😉 (prowadzili już bodajże 5-3), ale ta druga w Sanoku 6-2 już była lekkim zaskoczeniem. Nie będę oszukiwał, że coś wiem o sytuacjach wewnątrz klubowych. Jedyne co mogę powiedzieć, to że zapewne i w Gdańsku, i w Krynicy pada śnieg, ale to chyba nie będzie miało większego wpływu na przebieg spotkania. Chociaż wycieczka autokarem przez całą Polskę w taką pogodę… Mimo tych perturbacji podróżowo-pogodowych chyba warto na Gdańsk… Ja już zdecydowałem, także teraz Wy się martwcie ;p.

Leave a comment