II Pszczyński Bieg Uliczny o Puchar CARBO ASECURA

23 czerwca odbył się II Pszczyński Bieg Uliczny o Puchar CARBO ASECURA. Sama nazwa kompletnie nic mi nie mówi, ale do udziału przekonał mnie dystans, czyli 10km oraz uroki pszczyńskiego parku. To właśnie tam usytuowana była linia startu oraz ta ważniejsza, czyli linia mety. Stety/niestety ostatnimi czasy moje przygotowania biegowe zostały zaburzone przez pewną uroczystość. Niektórym zachciało się małżeństwa i zamiast zrobić, to w przerwie zimowej, to datę ustalili w środku sezonu. Nie wiem, jak tak można ;). Pożegnanie stanu cywilnego, potem finalna uroczystość… chyba nie tak powinny wyglądać przygotowania do biegu. Ale… ku mojemu zaskoczeniu i taka forma treningu przyniosła rewelacyjny efekt:

  • Miejsce: Pszczyna
  • Dystans: 10 km
  • Czas: 43:01,52 (personal best)
  • Tempo: 4:18 min/km
  • Kat. Open 131/636
  • Kat. M20 34/116

http://www.sports-tracker.com/widgets/wdgt_workout.html?username=robadam&workout_key=fqcjo9ortdicm96q

Kolejny start już 29 czerwca w Oświęcimiu. Zapraszam wszystkich amatorów biegania i nie tylko. Tam tylko 5km, a to już naprawdę niewielki dystans.

2 thoughts on “II Pszczyński Bieg Uliczny o Puchar CARBO ASECURA”

  1. To ja pytanie mam. Kiedyś się odrobię i znów zacznę biegać – i pytanie: znasz może jakieś strony z całkowicie amatorskim wprowadzeniem do biegania? Jakieś omówienie rytmu treningowego, wskazówki dietetyczne [przydałoby się zrzucić przy okazji parę kilo]? Bo w kwestii kultury fizycznej jestem… hm… mocno niekulturalny i nie chciałbym sobie przy okazji czegoś zrobić.

    Like

  2. Jest tego trochę w necie. Ja najczęściej czytam/korzystam z runners-world.pl i bieganie.pl. Choć nie jestem (jeszcze ;)) specjalistą w tej dziedzinie, to na początek polecam bieganie 2/3 razy w tygodniu (po każdym bieganiu dzień przerwy). Zacząć od 30 minut (jeśli będzie się dało) i spokojnie zwiększać czas biegu. Dystansem na razie w ogóle się nie przejmować. Jeśli chodzi o tempo, to na początek takim optymalnym jest bieg podczas którego możemy prowadzić z kimś rozmowę. Tak przynajmniej piszą “mędrcy”. Jeśli chodzi o dietę to już trzeba poszperać po tych artykułach, bo ja akurat nigdy nie miałem z tym problemu ;p.
    A jeśli chodzi o sprzęt, to nawet jak ma to być tylko rekreacyjnie, ale długoterminowo to polecam zakup odpowiedniego obuwia. Teoretycznie można biegać w czymkolwiek, jednak jak nie będzie to jednorazowy wybieg, to odpowiednie obuwie może się przydać. Reszta jest już mniej ważna.

    Like

Leave a comment